X. Szczyrk 2011

Prolog

Tym razem pojechaliśmy ze starymi dobrymi Znajomymi: Eweliną i Adamem + żoną Pitera. Marian chciał czy nie chciał został ochrzczony synkiem Mariankiem. Wypad udany również pod tym względem, że Ekipa bez rowerów bynajmniej nie nudziła się…

Galeria zdjęć:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *