10.000km osiągnięte!!! :):):)
23 grudzueń 2013 | PiterCel założony na początku roku został osiągnięty!!! Przejechanie 10.000 kilometrów zajęło mi 269 dni, w których przesiedziałem na siodełku ponad 412 godzin. Były miesiące lepsze i gorsze - ważne to nie poddać się i nie zgubić celu z horyzontu! Mamy 23 grudzień. Zbliżają się Święta - to wyśmienity czas aby choć na dwa tygodnie rzucić rower w kąt i trochę odpocząć... Niedługo nadejdzie 2014 rok i nowe wyzwania!!!
9000km i 15 setek ukończone!
30 listopad 2013 | PiterW Andrzejki udało się ukończyć plan maksimum zakładany na ten miesiąc. Nie było łatwo gdyż zbliża się koniec roku a ja jeżdże coraz więcej! Nogi coraz bardziej oporne nie chcą tak kręcić jak na początku sezonu - jednak się nie poddaje:) Chcąc świętować w sylwestra pokonanie 10.000km nie miałem jednak innego wyjścia. Listopad był kluczowym miesiącem do osiągnięcia celu w 2013 roku. Przede mną ostatni miesiąc i tysiąc kilometrów do przejechania. Powinno się udać!!!
Zakończenie Ciepłego Sezonu
16 listopad 2013 | Piter
Wycieczka na zakończenie sezonu do Besiekier (najbliższe ruiny zamku w okolicy - odnowione są nie do poznania) Strasznie dziś wiało i zmarzliśmy na kość.
To już chyba oznaki zbliżającej się zimy...
Z zamkiem związana jest legenda o rycerzu, który założył się z diabłem Borutą z pobliskiej Łęczycy, że zbuduje od podstaw zamek, ale nie skorzysta z siekiery.
Tak też zrobił, zamek zbudował jednak nie wiedział że jeden z chłopów zwożących kamienie na zamek nazywa się Siekierka. Zakład więc przegrał i stracił na rzecz diabła duszę jak i zamek,
który nazwano następnie Besiekierami. Diabeł podobno wziąż go pilnuje, do dziś jest czasami widziany po zmroku.
Koniec Ciepłego Sezonu w towarzystwie Krzycha przechodzi do historii.
XIX Wyścig Niepodległości
11 listopad 2013 | PiterNie ma to jak świętowanie Dnia Niepodległości na sportowo! Wyścig odbył sie we wschodniej części Lasu Łagiewnickiego przy Ośrodku Edukacji Ekologicznej ul Wycieczkowa 107. Po ośmioletniej przerwie, znów udało mi się wystartować tym razem wspólnie Mariankiem. Oczywiście nie dało się wygrać wyścigu gdyż znów najwyższe miejsca obstawione było przez tzw. "charty"
Ale nie chodzi o zdobywanie laurów. Największa przyjemność to gonić króliczka a nie go złapać;) Mieliśmy plan żeby wjechać na metę razem ale jak to bywa na wyścigach adrenalina, emocje i wąska trasa pokrzyżowały to...
OPIS | ZDJĘCIA8000km
8 listopad 2013 | PiterKolejny kamień milowy pokonany: Udało się osiągnąć ośmiotysięcznik!!! Pozostało 3 tygodnie listopada i trzy grudnia. Jak by nie patrząc wychodzi po 333km na tydzień. Postanowienie noworoczne ciągle daleko ale jest nadzieja...
Łódź w budowie
4 listopad 2013 | PiterDzisiaj rozpoczął się armagedon na łódzkich drogach. Ruszyła właśnie przebudowa trasy W-Z. Większość dróg na czerwono i czarno (http://www.lodz.e-korki.com.pl/) Pozostaje nam tylko rower :)
2 x 2012 rok
3 listopad 2013 | PiterWieczorny trening i pokonałem dwukrotny dystans z 2012 roku!!! Licznik wskazuje 7600km i 325godzin jazdy. W 2012 roku było 3800km i 196 godzin jazdy. Początek miesiąca zapowiada się obiecująco! Może uda się osiągnąć grnicę 1500km i 30 jazd w miesiącu?
7500km
31 październik 2013 | PiterW halloweenową noc udało się dobić do 7500km. Pozostało 7 pełnych tygodni i 2500km do końca. Październik jest rekordowym jesiennym miesiącem! Wyszło bez mała 1000km i 29 jazd :)
Góry Świętokrzyskie
26 październik 2013 | PiterWycieczka w Góry Świętokrzyskie. Była to też lekcja historii. Dziesiątki spacyfikowanych wsi budzi przerażenie... Wszystkich mężczyzn od 16-60 roku życia zamordowali hitlerowscy okupanci o czym świadczą liczne mogiły i tablice... W porównaniu co się wtedy działo teraz mamy raj na ziemi (a tak często lubimy narzekać)...
Rekord dni i 7000km
18 październik 2013 | PiterUdało się dobić do 7 tysięcy! Nie było łatwo. Problemy ze zdrowiem i ciągła praca skutecznie przeszkadzały w osiągnięciu celu. Niemniej jednak udało się nawet pobić ostatni niepobity rekord liczby jazd w roku (212 z 2012r.). Nie zależnie od tego czy dobiję do 10 tysięcy km rok 2013 okazał się "Rokiem rekordów"! Pobiłem w nim wszystko co było do pobicia:) Pozostała jazda 24 godzinna lecz jest opcja żeby ją wykonać na stacjonarce. Wówczas do kompletu będzie brakowało 10000km
Author Versus Road
12 październik 2013 | PiterTym razem pora na odświeżenie versusa czyli legendarnej "Białej damy". Szdywny widelec mosso dodał mu nie tylko uroku ale również zmniejszył wagę ok 1 kg (775g). Do tego szosowa kaseta 10rz i Blat z przodu 40. Wszystko dopełnia szosowa manetka Shimano Sl-770. Okazało się bowiem, że 10-rzędowa manetka od górala nie współpracuje z tą kasetą.
Author Memphis Carbon 1995
14 wrzesień 2013 | PiterKolejna odsłona mojego pierwszego górala (nie licząc skradzionego Rometa Wiking z piwnicy). Kiepska aura za oknem skłania do przesiadywania w centrum. Mając folię carbon postanowiłem w oryginalny sposób odświeżyć ramę memphisa. Jasne i ciemne niebieskie mazaje przechodzą do historii.
Cel roku: 10.000km (6000km)
4 wrzesień 2013 | PiterUdało się pokonać 6000km w tym roku. Zajęło mi to 185 dni i 258 godziny jazdy.
Pozostały 4 miesiące i 4000km do pokonania. Licząc do świąt mam 16 tygodni, w których muszę pokonać po 250km. Inaczej cel jaki założyłem sobie na początku roku
będzie oddalał się z każdym dniem...
Czas też na małe podsumowanie ogólnego dystansu: 45.462km w 1749 dni i 2400 godzin w siodle.
Zatem spędziłem już sto dni kręcąc non stop :) Gdyby tak było dziennie pokonywałbym 454km ;)
Zobaczymy co licznik pokaże pod koniec miesiąca:)
MTB Czechy 2013
9-11 sierpień 2013 | PiterTym razem nie obeszło się bez uszkodzeń! Podobnie jak 7 lat temu urwałem hak... Pierwszy dzień to Rychleby. Drugi to esencja podróżowania po górach. W trzecim awaria wyeliminowała mnie i kończyłem asfaltem.
CDN... (w przygotowaniu)
Baltic Tour 2013
3 sierpień 2013 | KrzychuEkipa niestety znacznie się uszczupliła... Zostałem ja i Krzychu - człowiek od brudnej roboty podczas wyjazdu. Jak się okazało pojechała z nami także koleżanka Ola, która pilnowała by kierowca wozu technicznego nie zasnął!
Nie było łatwo... Ktoś z Góry zesłał mi jednak pomoc za Toruniem. Trasa liczyła 314km, któą pokonałem w 15:30 (czas jazdy 10:30). Było wszystko: kapcie, rozerwana opona, brak wody, ból każdej części ciała oraz szczudła... Bez pomocy wozu technicznego podróż skończyła by się po 10 km! Należą się w tym miejscu podziękowania dla Oli i Krzycha, którzy dzielnie mnie wspierali - DZIĘKUJĘ KOCHANI!!! :):):)
OPIS | ZDJĘCIA15 setek w lipcu
31 lipiec 2013 | PiterPrawie się udało! Ostatnia setka weszła do połowy. Biorąc pod uwagę urlop w Łebie to i tak więcej niż przypuszczałem.
Udało się ustanowić nowy rekord miesiąca 1440km! Łatwo nie było. Co trzy dni musiałem pokonywać 100km. Plan został zrealizowany i 10 tyś km coraz bliżej...
Zostało pięć miesięcy do końca roku i 5060km. Jak wszystko dobrze pójdzie powinno się udać :) Pierwsza połowa podobno jest łatwiejsza...
4950km w 156 dni i 210 godzin w siodle
Stówka w Trójkę
7 lipiec 2013 | PiterI udało się. Po raz pierwszy wybraliśmy się całą ekipą na szosę (Snejku, Marianek, Piter). Zrobiliśmy zatem symulację Baltic Tour 2013. Mieliśmy przejachać jak najszybciej wyznaczoną trasę. Była to też pierwsza podróż ze zmianami!
OPIS | ZDJĘCIABaltic Tour 2013: Plan wyprawy
27 czerwiec 2013 | PiterCzas na wypad weekendowy nad morze. Ponieważ trasa liczy ponad 300km i cały czas będziemy się oddalali od rodzinnych terenów niezbędny będzie wóz techniczny z kierowca (Krzychu). Oficjalny termin to sobota 3 sierpień br. Ekipa z Beskidy MTB Challenge jest w gotowości!!!
WIĘCEJUnder UCI Limit: Wilier Izoard by Bugatti-Mariano
Mariano | 11.06.2013r.Projekt powstał na bazie ramy Wilier Izoard z 2008/2009 roku. Bika kupiłem od niejakiego Pizzermana:) Zorientowani w temacie wiedzą o kim mowa:) Była to totalna seria - kompletna grupa Campagnolo Chorus 10speed, koła DT RR1450...
OPIS | ZDJĘCIAPlanowanie trasy: 300km w 12h
3 czerwiec 2013 | PiterPora na pobicie najdłuższego przejazdu w swojej rowerowej karierze (235km z 2001 roku). Trasa właśnie została zaplanowana. Pozostało zebrać odpowiednią ekipę (Snejka i Marianka) i poczekać na sprzyjającą aure... 300km musi w końcu paść!!!
WIĘCEJTrójkąt Bermudzki: 100km w 3h
31 maj 2013 | PiterNo i udało się! Dokładny czas to 3:00:36. Maj jak dotąd jest rekordowym miesiącem. Udało mi się zrobić w nim ponad 700km z czego prawie 150 przypadło jednego dnia. Dzięki temu miesiąc kończe ze stanem 2503km :)
WIĘCEJ"Pobicie Bugatti-Mariana"
29 maj 2013 | PiterPo dwóch latach udało mi się w końcu pobić sławny już rekord przejazdu naszej Traski (Zgierz - Łęczyca), który należał do Marianka (33:57). Nowy czas, który obowiązuje od dzisiaj na tym odcinku to 32:56! O ponad minutę poprawiłem poprzedni rekord (-1:01). Czas teraz na Snejka i kontrę Marianka :)
WIĘCEJ100 dzień na biku
27 maj 2013 | PiterCzas na małe podsumowanie. Właśnie mija 100 dzień na rowerze w tym roku. Dystans pokonany to 2300km. Żeby dobić do 10 tys. km nie pozostaje mi nic innego jak tygodniowo robić przynajmniej 250km. Czasu coraz mniej a rekord wydaje się być coraz bardziej nieosiągalny... Trzeba zaprzeć się samego siebie i zacisnąć zęby. Inaczej pozostanie mi pobicie Marianka: 5250km
60km poniżej 2h
21 maj 2013 | PiterKorzystając z wolnego postanowiłem zrobić dwa razy trasę liczącą 30km. Większe ciśnienie w oponach, szosowe buty i pedały przyniosły rezultaty. Bez wspomagaczy typu tir pokonałem traskę 30km poniżej godziny (i to dwa razy pod rząd!)
Beskidy MTB Challenge 2013
26-28 kwiecień 2013 | MarianRozpoczęcie sezonu letniego mtb 2013 zaliczone. Podobnie jak w zeszłym roku padło na Beskid Śląski, tym razem jednak 3dniówke wytyczyliśmy ze Szczyrku przez Wisłe do Istebnej. Całkiem okazałe kółko jak zwykle musieliśmy na bieżąco modyfikować i dostosowywać do panującej aury. Defekt układu hydraulicznego próbował nam pokrzyżować plany już pierwszego dnia. Byliśmy przygotowani na wszystko - no może prawie na wszystko - nieszczelne odpowietrzniki i 3 dniowe wdychanie toksyn w różnych stanach skupienia przerosło nas:) Zimowe treningi i przygotowania nie przewidywały tego:)
OPIS | ZDJĘCIAHolender - Handmade bike
15 kwiecień 2013 | PiterZimowy wypadek (wybity kciuk i zszyty łokieć) spowodował 3-tygodniową przerwę co umożliwiło mi dokończyć reaktywację Holendra. Projekt jest już prawie gotowy. W zeszłym tygodniu odbyły się jego pierwsze testy. Jest już pełnoprawną maszyną do poruszania się po miejskiej dżungli!
WIĘCEJKontuzja
21 marzec 2013 | PiterZszyty łokieć, wybity kciuk i skręcony nagdarstek. Przez moją nieuwagę wykluczyłem się na najbliższe tygodnie z jazdy. Nie mogę nawet lewą ręką otworzyć drzi a co dopiero trzymać kierownicę... Mam tylko nadzieję, że szybko da się to wyleczyć :/
Auto zastępcze
17 marzec 2013 | PiterPrzez to ciągłe kręcenie (1400km) zaniedbałem swój samochod. Ma małą awarię i konieczne było znalezienie auta zastępczego. Na szczęście moja zimówka okazała się wyśmienitym rozwiązaniem!
WIĘCEJ1000km
28 luty 2013 | PiterUdało się zrealizować plan minimum! Przez dwa pierwsze miesiące pokonałem w sumie 1000km. Zajęło mi to 40 dni w czasie 44:24:49. Perspektywa 10 tyś. jest nadal realna:) Zimowe miesiące to najtrudniejszy okres dla mnie...
Na nartach - Szczyrk
23-24 luty 2013 | PiterI tym razem udało się nam wyjechać na narty podczas kończących się ferii. Dwa dni dały nam mocno w kość. Znów był to niezapomniany wyjazd! Po wcześniejszym zapewnieniu opieki naszym pociechom, spakowaliśmy się i ruszyliśmy na południe...
WIĘCEJTrekking - Zimówka
22 luty 2013 | PiterPadający śnieg spowodował, że jazda po mieście Holendrem stała się niemożliwa. Wpadłem zatem na pomysł odświeżenie versusa - starego górala. Po dodaniu błotników i zmiany kierownicy na bardziej przyjazną plecom - okazał się wyśmienitym środkiem transportu w miejskiej dżungli. Wiosną wystarczy założyć węższe opony, bagażnik z sakwami i śmiało można pomykać na dłuższe wycieczki...
Holender - pęknięta rama
12 luty 2013 | PiterDwa lata dojazdów do pracy i dwie zimy wystarczyły żeby mój Holender zakończył swój żywot. W tym miejscu pierwszy raz udało mi się złamać ramę. Niestety po zdjęciu widać, że nie ma do czego spawać. Cała rama (nawet w środku) pokryta jest rdzą...
WIĘCEJAuthor Memphis 1995
4 luty 2013 | PiterMój pierwszy góral doczekał się reaktywacji. Kilka zabiegów i single speed gotowy! Wystarczyło trochę pogrzebać w rupieciarni i dokupić kilka rzeczy. Rower jak znalazł na weekendowe wycieczki poza miasto.
40.000km
31 styczeń 2013 | PiterOkrążyłem Ziemię rowerem!!! Po ponad 17 latach i setkach godzin kręcenia w końcu mogę powiedzieć, że o siłach własnych mięśni objechałem Glob! Przy okazji udało się przekroczyć 500km w styczniu. Wszystko idzie zgodnie z planem. Mimo choroby i pauzowania przez 10 dni przygotowania do 300km i "wyścigu 24-godzinnego" idą pełną parą :)
WIĘCEJPierwsza stówka!
19 styczeń 2013 | PiterW końcu udało mi się pierwszy raz w tym roku osiągnąć 100km przy mocnej motywacji Krzycha (wspólne kręcenie). Okrążenie Globu coraz bliżej 39.919km... W styczniu licznik pokazuje 457km - Dzięki Krzychu!
Armstrong: Tak, brałem
18 styczeń 2013 | Wywaiad - Oprah Winfrey"Po latach zaprzeczeń Lance Armstrong przyznał się do dopingu. W programie Oprah Winfrey Show Amerykanin powiedział: tak, brałem doping." Wszystko zatem stało sie jasne. Najwiekszy przekręt w historii kolarstwa, bez wszelkich już niedomówień, został zdemaskowany. Armstrongowi nie pozostało już chyba nic innego jak tylko przyznanie się. Wcześniej już bowiem odebrano mu wszystko. Niesmakiem pozostaje fakt, że gdy sport zaczyna przeradzać się w zawodowstwo, wielkie pieniądze i sławę w wielu przypadkach cel zaczyna uświęcac środki...
WIĘCEJKona Kikapu Delux naprawiona
17 styczeń 2013 | PiterUdało się zregenerować tylny wahacz i tym samym uratować fulla przed skazaniem go na wymianę. Kilka prostych zabiegów sprawiło, że praca tylnego zawieszenia znów jest poprawna! Pozostaje tylko przetestowanie patentu w trudnych warunkach. Czekam zatem aż śniegi ustąpią i lód puści :)
Łagiewniki i 300km
13 styczeń 2013 | PiterW końcu udał się mi i Mariankowi pojeździć wspólnie pierwszy raz w tym roku. Pogoda zachęcała ponieważ spadło dużo śniegu i trzymał mróz. Ubrałem się zatem w strój narciarski i popedałowałem co sił na Żubardź. Pogubiliśmy się jak na szlaku w górach ale po 20 minutach już w pełnym składzie ruszyliśmy ku Łagiewnikom. Wszystko byłoby fajnie gdyby Marian zdążył złożyć zimówkę...
WIĘCEJ200km
10 styczeń 2013 | PiterPierwsze dziesięć dni i pierwsze podsumowanie. Mam przejechane 200km i ponad 8 godzin kręcenia. Jak na obecną chwilę to niewiele ale treningi zaczynam spokojne. Przyjdzie czas na większą ilość kilometrów. Czas ucieka a pierwszy wypad w góry już niebawem - 26 kwietnia...
Nadszedł nowy 2013 rok i nowe wyzwania!
1 styczeń 2013 | PiterChcąc pozostawać w formie postanowiłem pobić dotychczasowy rekord ilości przejechanych km (Marianek 5250km z 2011r.) Zamierzam w 2013 przekroczyć magiczną liczbę 10.000km! Cel na pierwszy rzut oka wydaję się małoosiągalny przy moich 3812km z ubiegłego roku. Nie mniej jestem zdeterminowany by odzyskać palmę pierwszeństwa, którą dzielnie dzierżyłem od 10 lat (5066km z 2000r.) Przy okazji chce poprawić rekord jazd - 212 z ubiegłego sezonu! CDN;)