El Piter - strona o tematyce rowerowej


Grudzień

W grudniu ostatni tysiąc miałem mocno pod górkę... i pod wiatr... Takiej zadymy nie pamiętam odkąd jeżdżę rowerem - a jeżdżę już baaardzo długo... Orkan "Ksawery" dał się mocno we znaki...

10.000km osiągnięte!!! :):):)

23 grudzueń 2013 | Piter

Cel założony na początku roku został osiągnięty!!! Przejechanie 10.000 kilometrów zajęło mi 269 dni, w których przesiedziałem na siodełku ponad 412 godzin. Były miesiące lepsze i gorsze - ważne to nie poddać się i nie zgubić celu z horyzontu! Mamy 23 grudzień. Zbliżają się Święta - to wyśmienity czas aby choć na dwa tygodnie rzucić rower w kąt i trochę odpocząć... Niedługo nadejdzie 2014 rok i nowe wyzwania!!!

10000km10.000km


Listopad

To przedostatni miesiąc 2013 roku. Udało się dobić do 9000km! Chcąc osiągnąć cel 10 tyś. musiałem zrobić rekord w tym miesiącu 1500km i poprawić lipcowy rekord 1440km, w którym nie ukończyłem 15 setki... Wziąłem też udział w Wyścigu Niepodległości - plany na przyszły rok są znacznie bardziej rozbudowane jeśli chodzi o starty:)

9000km i 15 setek ukończone!

30 listopad 2013 | Piter

W Andrzejki udało się ukończyć plan maksimum zakładany na ten miesiąc. Nie było łatwo gdyż zbliża się koniec roku a ja jeżdże coraz więcej! Nogi coraz bardziej oporne nie chcą tak kręcić jak na początku sezonu - jednak się nie poddaje:) Chcąc świętować w sylwestra pokonanie 10.000km nie miałem jednak innego wyjścia. Listopad był kluczowym miesiącem do osiągnięcia celu w 2013 roku. Przede mną ostatni miesiąc i tysiąc kilometrów do przejechania. Powinno się udać!!!

Zakończenie Ciepłego Sezonu

16 listopad 2013 | Piter

Wycieczka na zakończenie sezonu do Besiekier (najbliższe ruiny zamku w okolicy - odnowione są nie do poznania) Strasznie dziś wiało i zmarzliśmy na kość. To już chyba oznaki zbliżającej się zimy... Z zamkiem związana jest legenda o rycerzu, który założył się z diabłem Borutą z pobliskiej Łęczycy, że zbuduje od podstaw zamek, ale nie skorzysta z siekiery. Tak też zrobił, zamek zbudował jednak nie wiedział że jeden z chłopów zwożących kamienie na zamek nazywa się Siekierka. Zakład więc przegrał i stracił na rzecz diabła duszę jak i zamek, który nazwano następnie Besiekierami. Diabeł podobno wziąż go pilnuje, do dziś jest czasami widziany po zmroku.
Koniec Ciepłego Sezonu w towarzystwie Krzycha przechodzi do historii.

ZDJĘCIA

XIX Wyścig Niepodległości

11 listopad 2013 | Piter

Nie ma to jak świętowanie Dnia Niepodległości na sportowo! Wyścig odbył sie we wschodniej części Lasu Łagiewnickiego przy Ośrodku Edukacji Ekologicznej ul Wycieczkowa 107. Po ośmioletniej przerwie, znów udało mi się wystartować tym razem wspólnie Mariankiem. Oczywiście nie dało się wygrać wyścigu gdyż znów najwyższe miejsca obstawione było przez tzw. "charty"

XIX Wyścig NiepodległościXIX Wyścig Niepodległości

Ale nie chodzi o zdobywanie laurów. Największa przyjemność to gonić króliczka a nie go złapać;) Mieliśmy plan żeby wjechać na metę razem ale jak to bywa na wyścigach adrenalina, emocje i wąska trasa pokrzyżowały to...

OPIS | ZDJĘCIA

8000km

8 listopad 2013 | Piter

Kolejny kamień milowy pokonany: Udało się osiągnąć ośmiotysięcznik!!! Pozostało 3 tygodnie listopada i trzy grudnia. Jak by nie patrząc wychodzi po 333km na tydzień. Postanowienie noworoczne ciągle daleko ale jest nadzieja...

Łódź w budowie

4 listopad 2013 | Piter

Dzisiaj rozpoczął się armagedon na łódzkich drogach. Ruszyła właśnie przebudowa trasy W-Z. Większość dróg na czerwono i czarno (http://www.lodz.e-korki.com.pl/) Pozostaje nam tylko rower :)

Łódź w budowie - korkiŁódź w budowie - korki

2 x 2012 rok

3 listopad 2013 | Piter

Wieczorny trening i pokonałem dwukrotny dystans z 2012 roku!!! Licznik wskazuje 7600km i 325godzin jazdy. W 2012 roku było 3800km i 196 godzin jazdy. Początek miesiąca zapowiada się obiecująco! Może uda się osiągnąć grnicę 1500km i 30 jazd w miesiącu?


Październik

Miesiąc zaczął się od przeziębienia i nadgodzin w pracy. Mimo to jest nadzieja, że dobiję do zakładanych 8000km. Miałem też okazję pojeździć z byłym kolarzem Kazikiem. Przeciągnął mnie tak, że ledwo dojechałem do domu!!! Będzie to niezapomniany wyjazd "Białą damą". Koniec miesiąca to prawdziwe lato. Udało się pojechać w Góry Świętokrzyskie w krótkim stroju!

7500km

31 październik 2013 | Piter

W halloweenową noc udało się dobić do 7500km. Pozostało 7 pełnych tygodni i 2500km do końca. Październik jest rekordowym jesiennym miesiącem! Wyszło bez mała 1000km i 29 jazd :)

Góry Świętokrzyskie

26 październik 2013 | Piter

Wycieczka w Góry Świętokrzyskie. Była to też lekcja historii. Dziesiątki spacyfikowanych wsi budzi przerażenie... Wszystkich mężczyzn od 16-60 roku życia zamordowali hitlerowscy okupanci o czym świadczą liczne mogiły i tablice... W porównaniu co się wtedy działo teraz mamy raj na ziemi (a tak często lubimy narzekać)...

...CHOĆ WIEM TO Z OPOWIEŚCI TO NIECH BÓG MNIE SPRAWIEDLIWY SKAŻE. GDY O TYM ZAPOMNĘ, GDY Z PAMIĘCI WYMAŻĘ......CHOĆ WIEM TO Z OPOWIEŚCI TO NIECH BÓG MNIE SPRAWIEDLIWY SKAŻE. GDY O TYM ZAPOMNĘ, GDY Z PAMIĘCI WYMAŻĘ...

Rekord dni i 7000km

18 październik 2013 | Piter

Udało się dobić do 7 tysięcy! Nie było łatwo. Problemy ze zdrowiem i ciągła praca skutecznie przeszkadzały w osiągnięciu celu. Niemniej jednak udało się nawet pobić ostatni niepobity rekord liczby jazd w roku (212 z 2012r.). Nie zależnie od tego czy dobiję do 10 tysięcy km rok 2013 okazał się "Rokiem rekordów"! Pobiłem w nim wszystko co było do pobicia:) Pozostała jazda 24 godzinna lecz jest opcja żeby ją wykonać na stacjonarce. Wówczas do kompletu będzie brakowało 10000km

Author Versus Road

12 październik 2013 | Piter

Tym razem pora na odświeżenie versusa czyli legendarnej "Białej damy". Szdywny widelec mosso dodał mu nie tylko uroku ale również zmniejszył wagę ok 1 kg (775g). Do tego szosowa kaseta 10rz i Blat z przodu 40. Wszystko dopełnia szosowa manetka Shimano Sl-770. Okazało się bowiem, że 10-rzędowa manetka od górala nie współpracuje z tą kasetą.

Jesień w pełniJesień w pełni


Wrzesień

Wrzesień to zakończenie wakacyjnych podróży i powrót na stacjonarkę. Plan rekordów został zrealizowany prawie w 100%!!! Prawie ponieważ zabrakło jazdy 24-godzinnej, którą przenoszę na kolejny sezon. Jeszcze tylko dobić do 10 tyś. km i czeka mnie należyty odpoczynek :)

Author Memphis Carbon 1995

14 wrzesień 2013 | Piter

Kolejna odsłona mojego pierwszego górala (nie licząc skradzionego Rometa Wiking z piwnicy). Kiepska aura za oknem skłania do przesiadywania w centrum. Mając folię carbon postanowiłem w oryginalny sposób odświeżyć ramę memphisa. Jasne i ciemne niebieskie mazaje przechodzą do historii.

Cel roku: 10.000km (6000km)

4 wrzesień 2013 | Piter

Udało się pokonać 6000km w tym roku. Zajęło mi to 185 dni i 258 godziny jazdy. Pozostały 4 miesiące i 4000km do pokonania. Licząc do świąt mam 16 tygodni, w których muszę pokonać po 250km. Inaczej cel jaki założyłem sobie na początku roku będzie oddalał się z każdym dniem...
Czas też na małe podsumowanie ogólnego dystansu: 45.462km w 1749 dni i 2400 godzin w siodle. Zatem spędziłem już sto dni kręcąc non stop :) Gdyby tak było dziennie pokonywałbym 454km ;) Zobaczymy co licznik pokaże pod koniec miesiąca:)


Sierpień

Sierpień to miesiąc, w którym odbyła największa wyprawa roku: Baltic Tour 2013. Upragnione 300km zostało osiągnięte!. Następnie był wyjazd do Czech na trzydniówkę. To była powtórka z 2006 roku jeśli chodzi o defekty. Znów urwałem hak - to drugi w karierze...

MTB Czechy 2013

9-11 sierpień 2013 | Piter

Tym razem nie obeszło się bez uszkodzeń! Podobnie jak 7 lat temu urwałem hak... Pierwszy dzień to Rychleby. Drugi to esencja podróżowania po górach. W trzecim awaria wyeliminowała mnie i kończyłem asfaltem.

MTB Czechy 2013Rezyser w akcji

CDN... (w przygotowaniu)

Baltic Tour 2013

3 sierpień 2013 | Krzychu

Ekipa niestety znacznie się uszczupliła... Zostałem ja i Krzychu - człowiek od brudnej roboty podczas wyjazdu. Jak się okazało pojechała z nami także koleżanka Ola, która pilnowała by kierowca wozu technicznego nie zasnął!

Baltic Tour 2013Godz. 20:30 - morze osiągnięte!!!

Nie było łatwo... Ktoś z Góry zesłał mi jednak pomoc za Toruniem. Trasa liczyła 314km, któą pokonałem w 15:30 (czas jazdy 10:30). Było wszystko: kapcie, rozerwana opona, brak wody, ból każdej części ciała oraz szczudła... Bez pomocy wozu technicznego podróż skończyła by się po 10 km! Należą się w tym miejscu podziękowania dla Oli i Krzycha, którzy dzielnie mnie wspierali - DZIĘKUJĘ KOCHANI!!! :):):)

OPIS | ZDJĘCIA

Lipiec

Lipiec to czas przygotowań do dwóch największych wydarzeń w sezonie: Baltic Tour oraz jazdy 24-godzinnej. Jest to zatem idealny okres na pobicie rekordu miesiąca. Cel to 15 setek w lipcu czyli 1500km :)

15 setek w lipcu

31 lipiec 2013 | Piter

Prawie się udało! Ostatnia setka weszła do połowy. Biorąc pod uwagę urlop w Łebie to i tak więcej niż przypuszczałem. Udało się ustanowić nowy rekord miesiąca 1440km! Łatwo nie było. Co trzy dni musiałem pokonywać 100km. Plan został zrealizowany i 10 tyś km coraz bliżej... Zostało pięć miesięcy do końca roku i 5060km. Jak wszystko dobrze pójdzie powinno się udać :) Pierwsza połowa podobno jest łatwiejsza...
4950km w 156 dni i 210 godzin w siodle

Stówka w Trójkę

7 lipiec 2013 | Piter

Baltic Tour 2013
Baltic Tour Team

I udało się. Po raz pierwszy wybraliśmy się całą ekipą na szosę (Snejku, Marianek, Piter). Zrobiliśmy zatem symulację Baltic Tour 2013. Mieliśmy przejachać jak najszybciej wyznaczoną trasę. Była to też pierwsza podróż ze zmianami!

OPIS | ZDJĘCIA

Czerwiec

Czerwiec rozpoczyna się burzowo. Mam nadzieję, że przepowiadane ocieplenie w drugim tygodniu sprawdzi się i będę miał możliwośc bicia kolejnych rekordów co swoją drogą stanowi doskonały trening dla jazdy 24-godzinnej.

Baltic Tour 2013: Plan wyprawy

27 czerwiec 2013 | Piter

Czas na wypad weekendowy nad morze. Ponieważ trasa liczy ponad 300km i cały czas będziemy się oddalali od rodzinnych terenów niezbędny będzie wóz techniczny z kierowca (Krzychu). Oficjalny termin to sobota 3 sierpień br. Ekipa z Beskidy MTB Challenge jest w gotowości!!!

WIĘCEJ

Under UCI Limit: Wilier Izoard by Bugatti-Mariano

Mariano | 11.06.2013r.

Projekt powstał na bazie ramy Wilier Izoard z 2008/2009 roku. Bika kupiłem od niejakiego Pizzermana:) Zorientowani w temacie wiedzą o kim mowa:) Była to totalna seria - kompletna grupa Campagnolo Chorus 10speed, koła DT RR1450...

OPIS | ZDJĘCIA

Planowanie trasy: 300km w 12h

3 czerwiec 2013 | Piter

Pora na pobicie najdłuższego przejazdu w swojej rowerowej karierze (235km z 2001 roku). Trasa właśnie została zaplanowana. Pozostało zebrać odpowiednią ekipę (Snejka i Marianka) i poczekać na sprzyjającą aure... 300km musi w końcu paść!!!

WIĘCEJ
Maj

Tuż przed majówką był wyjazd do Szczyrku. Po tym wydarzeniu cała moja uwaga skupiła się na szosie. W końcu zaopatrzyłem się w szosowe buty i pedały. Do wymiany poszły też opony (na Veloflex Record 20x700 - 140 gram!), w którę mogę wbić (dzięki nowej pompce authora 11 atm :D) Był to też miesiąc obfitujący w rekordy: 146km/dzień i 22,4km w 32:56 oraz 100km w 3:00:36 przechodzi do historii!

Trójkąt Bermudzki: 100km w 3h

31 maj 2013 | Piter

No i udało się! Dokładny czas to 3:00:36. Maj jak dotąd jest rekordowym miesiącem. Udało mi się zrobić w nim ponad 700km z czego prawie 150 przypadło jednego dnia. Dzięki temu miesiąc kończe ze stanem 2503km :)

WIĘCEJ

"Pobicie Bugatti-Mariana"

29 maj 2013 | Piter

Po dwóch latach udało mi się w końcu pobić sławny już rekord przejazdu naszej Traski (Zgierz - Łęczyca), który należał do Marianka (33:57). Nowy czas, który obowiązuje od dzisiaj na tym odcinku to 32:56! O ponad minutę poprawiłem poprzedni rekord (-1:01). Czas teraz na Snejka i kontrę Marianka :)

WIĘCEJ

100 dzień na biku

27 maj 2013 | Piter

Czas na małe podsumowanie. Właśnie mija 100 dzień na rowerze w tym roku. Dystans pokonany to 2300km. Żeby dobić do 10 tys. km nie pozostaje mi nic innego jak tygodniowo robić przynajmniej 250km. Czasu coraz mniej a rekord wydaje się być coraz bardziej nieosiągalny... Trzeba zaprzeć się samego siebie i zacisnąć zęby. Inaczej pozostanie mi pobicie Marianka: 5250km

60km poniżej 2h

21 maj 2013 | Piter

Korzystając z wolnego postanowiłem zrobić dwa razy trasę liczącą 30km. Większe ciśnienie w oponach, szosowe buty i pedały przyniosły rezultaty. Bez wspomagaczy typu tir pokonałem traskę 30km poniżej godziny (i to dwa razy pod rząd!)


Kwiecień

Początek kwietnia przywitał nas iście zimową aurą! Na szczęści od połowy miesiąca zaczyna robić się coraz cieplej i szybko znika zalegający śnieg. Pod koniec miesiąca udało nam się pojechać do Szczyrku. Powstał też kolejny teledysk pt.: Beskidy MTB Challenge 2013

Beskidy MTB Challenge 2013

26-28 kwiecień 2013 | Marian


Teledysk z wyprawy

Rozpoczęcie sezonu letniego mtb 2013 zaliczone. Podobnie jak w zeszłym roku padło na Beskid Śląski, tym razem jednak 3dniówke wytyczyliśmy ze Szczyrku przez Wisłe do Istebnej. Całkiem okazałe kółko jak zwykle musieliśmy na bieżąco modyfikować i dostosowywać do panującej aury. Defekt układu hydraulicznego próbował nam pokrzyżować plany już pierwszego dnia. Byliśmy przygotowani na wszystko - no może prawie na wszystko - nieszczelne odpowietrzniki i 3 dniowe wdychanie toksyn w różnych stanach skupienia przerosło nas:) Zimowe treningi i przygotowania nie przewidywały tego:)

OPIS | ZDJĘCIA

Holender - Handmade bike

15 kwiecień 2013 | Piter

Zimowy wypadek (wybity kciuk i zszyty łokieć) spowodował 3-tygodniową przerwę co umożliwiło mi dokończyć reaktywację Holendra. Projekt jest już prawie gotowy. W zeszłym tygodniu odbyły się jego pierwsze testy. Jest już pełnoprawną maszyną do poruszania się po miejskiej dżungli!

WIĘCEJ

Marzec

Ten mieściąc zapisze się jako jeden z niechlubnych w roku. Miałem bowiem wówczas mały wypadek na rowerze ale jak się później okazało opłakany w skutkach... Zszyty łokieć, wybity kciuk i skręcony nagdarstek wyeliminowały mnie z kręcenia na kilka następnych tygodni:( Szczęście w nieszczęściu było takie, że nic sobie nie złamałem!

Kontuzja

21 marzec 2013 | Piter

Zszyty łokieć, wybity kciuk i skręcony nagdarstek. Przez moją nieuwagę wykluczyłem się na najbliższe tygodnie z jazdy. Nie mogę nawet lewą ręką otworzyć drzi a co dopiero trzymać kierownicę... Mam tylko nadzieję, że szybko da się to wyleczyć :/

Auto zastępcze

17 marzec 2013 | Piter

Przez to ciągłe kręcenie (1400km) zaniedbałem swój samochod. Ma małą awarię i konieczne było znalezienie auta zastępczego. Na szczęście moja zimówka okazała się wyśmienitym rozwiązaniem!

WIĘCEJ

Luty

Luty okazał się miesiącem, w którym powstały aż trzy nowe koncepty. Zaowocowało to godzinami przesiedzonymi w piwnicy i dokupowaniem różnych części. Na koniec miesiąca odbyliśmy pierwszą w tym roku wycieczkę w góry (jednak pierwszy raz był to wypad na narty)

1000km

28 luty 2013 | Piter

Udało się zrealizować plan minimum! Przez dwa pierwsze miesiące pokonałem w sumie 1000km. Zajęło mi to 40 dni w czasie 44:24:49. Perspektywa 10 tyś. jest nadal realna:) Zimowe miesiące to najtrudniejszy okres dla mnie...

Na nartach - Szczyrk

23-24 luty 2013 | Piter

Na nartach - Szczyrk
Nasza Ekipa

I tym razem udało się nam wyjechać na narty podczas kończących się ferii. Dwa dni dały nam mocno w kość. Znów był to niezapomniany wyjazd! Po wcześniejszym zapewnieniu opieki naszym pociechom, spakowaliśmy się i ruszyliśmy na południe...

WIĘCEJ

Trekking - Zimówka

22 luty 2013 | Piter

Padający śnieg spowodował, że jazda po mieście Holendrem stała się niemożliwa. Wpadłem zatem na pomysł odświeżenie versusa - starego górala. Po dodaniu błotników i zmiany kierownicy na bardziej przyjazną plecom - okazał się wyśmienitym środkiem transportu w miejskiej dżungli. Wiosną wystarczy założyć węższe opony, bagażnik z sakwami i śmiało można pomykać na dłuższe wycieczki...

Holender - pęknięta rama

12 luty 2013 | Piter

Dwa lata dojazdów do pracy i dwie zimy wystarczyły żeby mój Holender zakończył swój żywot. W tym miejscu pierwszy raz udało mi się złamać ramę. Niestety po zdjęciu widać, że nie ma do czego spawać. Cała rama (nawet w środku) pokryta jest rdzą...

WIĘCEJ

Author Memphis 1995

4 luty 2013 | Piter

Mój pierwszy góral doczekał się reaktywacji. Kilka zabiegów i single speed gotowy! Wystarczyło trochę pogrzebać w rupieciarni i dokupić kilka rzeczy. Rower jak znalazł na weekendowe wycieczki poza miasto.


Styczeń

Styczeń to miesiąc rekordów. Pierwszy raz w historii zrobiłem jednego dnia 100km oraz pod koniec miesiąca udało mi się okrążyć Ziemię - rowerem rzecz jazna:) 40.000km stało sie faktem!!!

40.000km

31 styczeń 2013 | Piter

Okr azenie Ziemi rowerem
40.000km stało się faktem!!!

Okrążyłem Ziemię rowerem!!! Po ponad 17 latach i setkach godzin kręcenia w końcu mogę powiedzieć, że o siłach własnych mięśni objechałem Glob! Przy okazji udało się przekroczyć 500km w styczniu. Wszystko idzie zgodnie z planem. Mimo choroby i pauzowania przez 10 dni przygotowania do 300km i "wyścigu 24-godzinnego" idą pełną parą :)

WIĘCEJ

Pierwsza stówka!

19 styczeń 2013 | Piter

W końcu udało mi się pierwszy raz w tym roku osiągnąć 100km przy mocnej motywacji Krzycha (wspólne kręcenie). Okrążenie Globu coraz bliżej 39.919km... W styczniu licznik pokazuje 457km - Dzięki Krzychu!

Armstrong: Tak, brałem

18 styczeń 2013 | Wywaiad - Oprah Winfrey

"Po latach zaprzeczeń Lance Armstrong przyznał się do dopingu. W programie Oprah Winfrey Show Amerykanin powiedział: tak, brałem doping." Wszystko zatem stało sie jasne. Najwiekszy przekręt w historii kolarstwa, bez wszelkich już niedomówień, został zdemaskowany. Armstrongowi nie pozostało już chyba nic innego jak tylko przyznanie się. Wcześniej już bowiem odebrano mu wszystko. Niesmakiem pozostaje fakt, że gdy sport zaczyna przeradzać się w zawodowstwo, wielkie pieniądze i sławę w wielu przypadkach cel zaczyna uświęcac środki...

WIĘCEJ

Kona Kikapu Delux naprawiona

17 styczeń 2013 | Piter

Udało się zregenerować tylny wahacz i tym samym uratować fulla przed skazaniem go na wymianę. Kilka prostych zabiegów sprawiło, że praca tylnego zawieszenia znów jest poprawna! Pozostaje tylko przetestowanie patentu w trudnych warunkach. Czekam zatem aż śniegi ustąpią i lód puści :)

Łagiewniki i 300km

13 styczeń 2013 | Piter

Ścieżki Rychlebskie 2012
Piter na zimówce (author versus)

W końcu udał się mi i Mariankowi pojeździć wspólnie pierwszy raz w tym roku. Pogoda zachęcała ponieważ spadło dużo śniegu i trzymał mróz. Ubrałem się zatem w strój narciarski i popedałowałem co sił na Żubardź. Pogubiliśmy się jak na szlaku w górach ale po 20 minutach już w pełnym składzie ruszyliśmy ku Łagiewnikom. Wszystko byłoby fajnie gdyby Marian zdążył złożyć zimówkę...

WIĘCEJ

200km

10 styczeń 2013 | Piter

Pierwsze dziesięć dni i pierwsze podsumowanie. Mam przejechane 200km i ponad 8 godzin kręcenia. Jak na obecną chwilę to niewiele ale treningi zaczynam spokojne. Przyjdzie czas na większą ilość kilometrów. Czas ucieka a pierwszy wypad w góry już niebawem - 26 kwietnia...

Nadszedł nowy 2013 rok i nowe wyzwania!

1 styczeń 2013 | Piter

Nowy 2013 Rok.
Nowy 2013 Rok.

Chcąc pozostawać w formie postanowiłem pobić dotychczasowy rekord ilości przejechanych km (Marianek 5250km z 2011r.) Zamierzam w 2013 przekroczyć magiczną liczbę 10.000km! Cel na pierwszy rzut oka wydaję się małoosiągalny przy moich 3812km z ubiegłego roku. Nie mniej jestem zdeterminowany by odzyskać palmę pierwszeństwa, którą dzielnie dzierżyłem od 10 lat (5066km z 2000r.) Przy okazji chce poprawić rekord jazd - 212 z ubiegłego sezonu! CDN;)


stat4u